Oto mój kotek, Pusia. To kocica trójkolorowa, mieszaniec, już 3 razy miała kociaki.
Adoptowałam ją u weterynarza w Rzeszowie .
Jest wredna, gdy trzymam w rękach jedzenie, ona wskakuje mi na ręce, zabiera jedzenie i ucieka jak najdalej xD.
Oto ona:
Trochę duży screen, no ale trudno...
Offline
Słodziak! Wymiziaj!
A konik czyj?
Offline
Konik mój .
Offline
Weee! Ale Ci fajnie! Masz wygłaskać, wyczesać, wytulić i w ogóle wszystko co się zaczyna na wy...!
Offline
Nie zje . Prędzej koty konia xD.
Offline
Hue, hue. Wyobraziłam to sobie. A jak konik ma na imię?
Offline
Firley. Ale jest już od dawna sprzedany... .
To stare zdjęcia .
Offline
:'(
Ale ładne imię...
Offline
No ale teraz mam dużo więcej koni .
Offline
Ale Ci super!
Offline
pokaż! kot fajny, też mam kocice o imieniu Pusia, ale ona jest szara. To świetny pies na myszy, lubi sie łasić i jest kotem idealnym. Jak szykuję zbiorowo jedzenie, to tylko cicho miauczy, bo głośno nie umie???, po co ma sie drzeć, jak można grzecznie poczekać, pani nie odmówi takiemu kociakowi. Fotkę dodam w wekeend, bo tera nie mam dysku twardego przy sobie.
Offline